Mademoiselle Baudelaire
„Tak, to ja: mroczna piękność, senny anioł,
Piękna, niedbała
Jakby się na lasce żmija
W takt kołysała”…
To właśnie Jeanne Duval, kobieta, którą poeta kochał najbardziej i którą najbardziej przeklinał, została wybrana przez autora na narratorkę tej opowieści, by zgłębić okoliczności powstania wyklętych i autobiograficznych „Kwiatów zła”. O Jeanne jednak nie wiadomo prawie nic: zachowało się jedno niepotwierdzone zdjęcie Nadara, portrety rysowane przez samego Baudelaire'a, a przede wszystkim wiersze, których była inspiracją. Jeanne jest „niewidzialną twarzą całej epoki”, która powraca do nas w feministycznej atmosferze dzisiejszych czasów. Stygmatyzowana jako Mulatka, nazywana „Czarną Wenus”, musiała znosić wszystkie uprzedzenia owego mizoginistycznego i rasistowskiego stulecia. Jest to jednak przede wszystkim historia miłości, gorzkiej i zmysłowej, destrukcyjnej i świadomej, którą przedstawia nam Bernard Yslaire. Jego trafna, mistrzowsko dopracowana kreska ożywia powiew skandalu, surową seksualność poezji dążącej do absolutu. „Mademoiselle Baudelaire” to dojrzałe arcydzieło artysty.
Powyższy opis pochodzi ze strony MOCAK w Krakowie.
Autor: | Yslaire |
Rok wydania: | 2024 |
Wydawnictwo: | Scream |
Liczba stron: | 151, [9] |
Źródło opisu: | https://www.mocak.pl |