Britt-Marie tu była
Powieść o zakochiwaniu się, drugich szansach i o kopaniu tego, co się toczy.
Britt-Marie ma 63 lata i nie jest bynajmniej pasywno-agresywna. Chodzi tylko o to, że brud, zadrapania i nieodpowiednio zorganizowane szuflady na sztućce sprawiają, że wydaje wewnętrzne okrzyki. Właśnie porzuciła czterdziestoletnie małżeństwo i życie gospodyni domowej, a jedyna praca, którą może podjąć, znajduje się w Borg – miasteczku przy drodze, które zmaga się z kryzysem finansowym. Poza cuchnącą piwem pizzerią, wszystko zostało tam zamknięte. Britt-Marie nie znosi piłki nożnej, a jedyne, co zostało w Borg, to piłka nożna. Nie jest to bynajmniej początek wspaniałej przyjaźni. Jednak kiedy drużyna młodzieżowa w mieście próbuje znaleźć trenera i jest tak zdesperowana, że jest gotowa dać pracę komukolwiek, nie przejmuje się takimi błahostkami, że Britt-Marie jej nie chce. Kiedy na dodatek Britt-Marie zostaje zaproszona na randkę z policjantem i łamie rękę w solarium, nie ma odwrotu.
„Britt-Marie tu była” autora „Mężczyzny imieniem Ove” oraz „pozdrawiaM i przepraszaM” jest historią i wyznaniem miłosnym. O kobiecie, która czeka całe życie, aż zacznie się jej własne i o miasteczkach przy drodze, w których piłka nożna i pizzerie to ostatnie rzeczy, które porzucają ludzi.
Autor: | Fredrik Backman |
Rok wydania: | 2018 |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Sonia Draga |
Liczba stron: | 379 |
Źródło opisu: | http://www.empik.com |