Daleko od Rueil
Raymond Queneau, jeden z tych, co „nie dostali Nobla”, literacki spadkobierca Rabelais’go, Jarry’ego i Flauberta, ale i Joyce’a i Faulknera, zamiłowany eksperymentator i zapalony reformator pisanego języka francuskiego, któremu sławę utorowała Zazi w metrze, już na dobre rozgościł się w Polsce. Daleko od Rueil (1944) należy do powieściowej „trylogii mądrości”, której dwie odsłony – Pierrot mon ami (1942) i Niedziela życia (1951) – są już znane polskim czytelnikom. Podobnie jak w innych powieściach Raymonda Queneau elementy ludyczne splatają się tu z erudycyjnymi, a narracja jest pokrewna narracji filmowej. Jacques L’Aumône mieszka w Rueil pod Paryżem, codziennie odwiedza kino i marzy o innym życiu, o swoich wielu przyszłych wcieleniach. Przejścia od marzenia do rzeczywistości i z powrotem podtrzymują intrygę i pozwalają śnić na jawie. Ironiczny cudzysłów idzie w parze z (czarnym) humorem. Ozdobą edycji jest nietuzinkowe posłowie pióra Harry’ego Mathewsa, jak Queneau oulipijczyka.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Autor: | Raymond Queneau |
Rok wydania: | 2021 |
Wydawnictwo: | Państwowy Instytut Wydawniczy |
Liczba stron: | 209 |
Źródło opisu: | https://www.empik.com/ |