Dlaczego Duchamp nie czesał się z przedziałkiem?
Marcel Duchamp (1887–1968) „naprawdę zranił wiele osób” – zauważył kiedyś Pontus Hultén. Niespodziewanie – a może właśnie dlatego – Duchamp stał się najbardziej wpływowym artystą XX wieku. Jego procedury (często wymagające ascezy) wyrażalne są w czasownikach: miniaturyzować, umykać, podróżować, stawać-się-niedostrzegalnym. Jego atrybuty – wyrażalne w rzeczownikach – to m.in.: walizka, szachownica, pocięty czepek kąpielowy, dym z cygara. Funkcje jego dzieł to z kolei m.in. analiza statusu quo, multiplikacja oraz wchodzenie w relacje (także jako pośrednik w sprzedaży cudzych dzieł), bo właśnie tworzenie oddolnych sieci, alternatywy sztywnych hierarchii instytucjonalnych było jego domeną jako „szarej eminencji”. Jeśli ktoś dzisiaj narzeka na klikowość sztuki współczesnej, może tym obarczać Duchampa; podobnie zresztą jak ten narzekający, iż artysta odebrał jej elitaryzm…
Duchamp ukazał wielkie projekty nowoczesności jako domenę smutnych ludzi, skłonnych do poświęceń w imię odroczonej przyjemności w odległej przyszłości. Działając w czasach europejskich totalitaryzmów i dwóch wojen światowych, tworzących dychotomiczny świat apodyktycznych prawd my kontra oni, nałożył na dwukolorową mapę obszary o zamazanych konturach, wypełnione niepewnością i dowcipem.
Autor: | Anna Markowska |
Rok wydania: | 2019 |
Wydawnictwo: | Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych Universitas |
Liczba stron: | 512 |
Źródło opisu: | https://www.empik.com |