Jednostka
"Jednostka" bardzo mi się podobała. Wiem, że was pochłonie, tak jak pochłonęła mnie.
// Margaret Atwood
---
Bezdzietni nie są przydatni w starzejącym się społeczeństwie. W pewnym wieku stają się zbędni. Kiedy ten moment dla nich nastaje, trafiają do specjalnych ośrodków zwanych Jednostkami. W Jednostce bezdzietny staje się użyteczny: bierze udział w badaniach naukowych, służy testom medycznym. Stopniowo oddaje swoje organy osobom, które społeczeństwu są bardziej potrzebne. W zamian za to dożywa swoich dni w luksusowych warunkach. Znakomite jedzenie, świetna opieka, bogata oferta sportowa i kulturalna. A do tego można realizować swoje pasje, poszerzać zainteresowania i bezpłatnie korzystać ze wszystkich dóbr aż do dnia ostatecznej donacji. Czyż to nie znakomity układ dla bezdzietnych, którzy przecież są zbędni?
Gdy Dorrit przybywa do Jednostki, jest pogodzona ze swoim losem. Nie udało jej się założyć rodziny ani urodzić dzieci, straciła ukochanego psa i swój mały dom. Jej mężczyzna coś do niej czuł, ale postanowił, że nie będzie jej ratował. Pod koniec życia kobieta pragnie tylko odrobiny spokoju. Nic więcej jej nie zostało. Sytuacja zmienia się jednak, gdy niespodziewanie dla siebie Dorrit się zakochuje. Coś w niej ożywa. Chce dla siebie szczęścia. Postanawia więc dokonać zaskakującego wyboru...
To powieść o niedalekiej, pełnej okrucieństwa przyszłości. Wizja cywilizacji, w której każdy ma odegrać narzuconą sobie rolę aż do końca, wydaje się niepokojąco realistyczna. Jednostka to jedna z najbardziej przerażających powieści dystopijnych ostatnich lat. Czytając tę książkę, nie można oprzeć się wrażeniu, że opisane w niej rozwiązania ustrojowe wzięły swój początek ze współczesnych regulacji prawnych. Sprawia to, że niepokój i groza towarzyszą czytelnikom tej opowieści i rosną z każdą kolejną przeczytaną stroną.
A gdy władza uzna, że już się nie przydasz...
----
Zgłębianie kobiecych pragnień, ludzkich potrzeb i celu życia.
— Publishers Weekly
Podobnie jak Opowieść podręcznej Margaret Atwood, ta powieść przedstawia wstrząsającą wizję przyszłości, w której samotne, bezdzietne kobiety w średnim wieku uznawane są za zbędne.
— More Magazine
Wstrząsająca, oszałamiająca debiutancka powieść... Hipnotyzująca książka Holmqvist stanowi skłaniający do myślenia komentarz na temat społeczeństwa, w którym ekstremalnie deprecjonowane są zdolności twórcze, za to ceniona zdolność do prokreacji. Dla fanów Orwella i Huxleya.
— Booklist
Oszczędna proza Holmqvist umiejętnie przeplata przyjemności i okrucieństwa "Jednostki" tak, że czytelnicy zaczynają się zastanawiać: czy lepiej być rozpieszczonym królikiem doświadczalnym czy może żyć w biedzie i w samotności? Ale potem autorka dokręca śrubę, przedstawiając zestaw zdarzeń tak zdumiewających i obrzydliwych, że dosłownie sprawiły, że zacząłem ciężko oddychać. Do tego czasu jest oczywiste, że nawet dla małżeństw z dziećmi świat poza "Jednostką" zamienił się w koszmar. A kwestia, czy Dorrit jest szczęśliwsza w jej błyszczącym dickensowskim więzieniu, ustępuje większemu pytaniu: kto mógłby znieść życie w mechanicznym świecie, który stworzył takie miejsce?
Frament recenzji Marceli Valdes dla "The Washington Post"
„Zapadająca w pamięć powieść przedstawia naród, w którym bezdzietni mężczyźni i kobiety w pewnym wieku są zabierani do „jednostki banku rezerw jako materiał biologiczny”, gdzie poddawani są różnym eksperymentom fizycznym i psychologicznym. W jednostkach czekają oni na pobranie organów dla „potrzebujących” obywateli świata zewnętrznego... Holmqvist w sposób sugestywny opowiada o doświadczeniach kobiety, która zakochuje się i przynajmniej chwilowo próbuje uciec od swojego przeznaczenia”.
— New Yorker
„Przesłanie jest dosadne: jeśli nie założysz klasycznej rodziny nuklearnej, to twoją wartością jako człowieka jest literalne podzielenie się częścią siebie, by przyczynić się dla dobra tradycyjnych struktur rodzinnych. Główna bohaterka książki, pisarka Dorrit, musi zastanowić się nad sensem swojego życia. Miała kochanka, ale on nigdy nie zostawiłby żony. Dawała życie sztuce, ale nigdy nie urodziła dziecka. Pisarstwo Holmqvist jest jasne i precyzyjne. Bezduszny ton sprawia, że Jednostka budzi grozę. Jednostka jest miejscem luksusowym — można znaleźć tam bibliotekę, kawiarnię czy wypielęgnowane ogrody — ale dla Dorrit stanowi ona dom w tym samym znaczeniu, jak promocyjne zdjęcia ekskluzywnych mieszkań. Książka Holmqvist jest pełna skrytego okrucieństwa, a najbardziej wstrząsające jest to, gdy czytelnik zda sobie sprawę, że świat poza murami Jednostki — świat, w którym żyją małżeństwa i dzieci — jest jeszcze gorszy. Siła Jednostki polega na odkrywaniu piękna w ponurości”.
— GQ.com
„Opublikowana pierwotnie w 2006 roku książka Ninni Holmqvist pod tytułem Jednostka zawiera trafną i aktualną analizę płci. Powieść porównywana jest do Opowieści podręcznej, choć jej autorka, Margaret Atwood, skupia się głównie na prokreacji. Opowieść Holmqvist sięga głębiej, analizując krytycznie zarówno kapitalizm, jak i tradycyjne role płciowe. Dorrit szczerze przygląda się swojemu życiu i zastanawia się, czy wolność w młodości była warta ceny, którą płaci obecnie. Każda kobieta — w każdym wieku — zrozumie jej sytuację”.
— Washington Post
Autor: | Ninni Holmqvist |
Rok wydania: | 2019 |
Wydawnictwo: | Helion |
Liczba stron: | 276 |
Źródło opisu: | https://editio.pl |