Pan wszystkich krów
Andrzej Dybczak niczego nie zmyśla. Pisze tylko o tym, co widział na własne oczy i co poczuł na własnej skórze, kiedy pasł krowy "w górkach na południu Polski", rozładowywał trawlery zimą w Norwegii albo uczył się "na pilarza". Opowiada o życiu daleko od modnych lokali, korporacyjnych biur czy redakcji. Pisze o ludziach wyniszczonych harówką, brutalnie traktowanych zwierzętach, o starych drzewach ścinanych dla pieniędzy. Nie eksponuje siebie ani swoich emocji, mówi ściszonym głosem, a i tak mocno szarpie.
Dybczak, rocznik 78, antropolog, za debiutancką książkę Gugara, opowiadająca o życiu syberyjskich pasterzy reniferów, dostał Nagrodę Kościelskich. Mieszka w Krakowie, ale okresowo przemieszcza się po świecie w najróżniejszych celach: od badań etnograficznych po pracę najemną. Pisze, filmuje, chodzi po dzieci do szkoły. Zdecydowanie nie o niego chodzi w tytule! Gdyby tak było, to "wszystkich krów" należałoby zamienić na "jednego małego, nierasowego kota".
Autor: | Andrzej Dybczak |
Rok wydania: | 2017 |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nisza |
Liczba stron: | 199 |
Źródło opisu: | http://www.eksiegarnia.pl |