SMS Wolf : jak niemiecki korsarz terroryzował Morza Południowe w czasie pierwszej wojny światowej
Niezwykły rejs niemieckiego okrętu wojennego Wolf to jeden z najmniej znanych, ale także jeden z najbardziej fascynujących epizodów I wojny światowej.
30 listopada 1916 roku pozornie zwykły frachtowiec opuścił port w Kilonii i przez kolejne 15 miesięcy, bez przybijania do lądu, pełnił swoją misję; zadziwiającą, liczącą 64 tysiące mil morskich podróż, podczas której, przemierzając niemal cały świat, pozostawiał za sobą ślad zniszczenia. Był to SMS Wolf, zamaskowany niemiecki okręt wojenny, którego zadaniem było terroryzowanie odległych portów Imperium Brytyjskiego, co miało przyspieszyć realizację niemieckiego planu zmuszenia wroga do kapitulacji poprzez odcięcie jego dróg zaopatrzenia. Aby zachować zadanie w tajemnicy, Wolf nie zawijał do portów, zrezygnowano także z łączności radiowej. Swoje działania realizował niezwykle skutecznie, jednak - stosując się do postanowień konwencji międzynarodowych - załoga unikała zabijania cywilów, biorąc ich do niewoli. Z czasem statek stał się pływającym więzieniem z liczbą jeńców przekraczającą 400, łącznie z kobietami i dziećmi, przedstawicielami 25 różnych narodowości.
Źródło: www.eksiegarnia.pl
Autor: | Richard Guilliatt i Peter Hohnen |
Rok wydania: | 2011 |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Replika |
Liczba stron: | 350 |