Hmm krowa w bibliotece? I do tego jeszcze umie czytać, mówić? Przecież krowy nie mówią, nie czytają i nie chodzą do biblioteki! A jednak…Grupa czterolatków z Przedszkola nr 23, przekonała się o tym na własne oczy. Dzieci przybyły do nas z pierwszą wizytą i zapoznały się z zasadami korzystania z biblioteki, dowiedziały się co robi bibliotekarz w swojej pracy, a także wysłuchały ciekawej opowieści Mamy Mu (zabawnej krowy), która właśnie czytała książki wypożyczone z biblioteki. Dzieci były zdziwione, że krowy umieją czytać, ba... nawet wypożyczają książki z biblioteki. Postanowiły więc rozejrzeć się po naszej bibliotece, by znaleźć co nie co dla siebie. Obiecały nawet zapisać się do biblioteki, bo jak Mama Mu czyta i wypożycza książki, to one też chcą tak samo! Więc… do zobaczenia przedszkolaki!!!!