Kolejna grupa maluchów z Przedszkola Happy-Days również chciała poczarować i dorównać „Biedronkom", dlatego też szybko do nas przybyła. A my, za pomocą różdżek i kapeluszy, umożliwiłyśmy im czarowanie. Hokus-Pokus, Czary-Mary, Nie do wiary-Nie do wiary... i Halinkę zamienili w tłustą świnkę. Zabawa była tak wciągająca, że aż panie zaczęły marzyć i czarować. Były też tańce i poznawanie książek o kosmosie. Na koniec „Motylki" otrzymały uśmiechnięte buźki, z których były bardzo dumne.
Filia 3 - aktualności
„Motylki w bibliotece”
- Szczegóły
- Jadwiga Wysokińska