27 kwietnia, na kolejnym spotkaniu z molikami książkowymi rozmawialiśmy o sztuce. O niesamowicie uzdolnionym Leonardo z Vinci, o Picassie czy Van Goghu... i o tym, jak ciężkie są albumy z malarstwem w naszej bibliotece.
Zakończyliśmy nasze spotkanie malowaniem portretu Mony Lisy.
Czy lepiej być zdolnym jak Leonardo, a może tajemniczym jak Mona Lisa?
Na pewno warto przychodzić do biblioteki na molikowe spotkania i fajnie spędzać czas!