Witam serdecznie po dłuższej przerwie;-)
Święta już za nami, za oknami zima ... znaczy zimosień, hybryda zimy i jesieni. Ale nie ma co się smucić. Trzeba jakoś funkcjonować. Jak już wcześniej pisałam na taką aurę najlepsza jest kawa i czekolada - lub cokolwiek słodkiego (wszystko się liczy). W tym miejscu (jak zazwyczaj) zaproponowałabym coś z muzyki - ale tego nie zrobię (przynajmniej nie dziś). Filmy - dobre, lekkie i przyjemne - one ratują całą sytuację;-) W naszej bibliotecznej wypożyczalni filmów, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Osobiście polecam coś mocniejszego: "Miasto gniewu", którego motto brzmi: Pędząc przez życie, zderzamy się ze sobą. Na mnie ten film zrobił piorunujące wrażenie. Określiłabym go raczej jako dramat psychologiczny - ale może to taka moja nadinterpretacja - ale szczerze polecam "Miasto ...". W naszej "filmotece" mamy ciekawy film na dvd pt. "Więzy życia" - nie będę go opisywać - trzeba go po prostu obejrzeć! Na koniec mój faworyt: "Mr. Brooks" Lubię wracać do tego filmu - chyba nigdy mi się nie znudzi;-) Głównym bohaterem filmu jest seryjny lecz wyrafinowany morderca - Pan Brooks. Film zaskakuje i nie jest przewidywalny. Ponadto, przypominam: jeżeli ktoś jest posiadaczem odtwarzaczy video (działających) to polecam nasze filmy video. Filmy VHS mamy sprawdzone - także działają, a wśród nich jest sporo interesujących tytułów, które do tej pory nie ujrzały wznowienia na dvd.
Zapraszam do naszej wypożyczalni!!!
Pozdrawiam
K.