Czytajcie piękne panie, na obiad i na śniadanie!
Czytajcie piękni panowie, wszak czytanie to samo zdrowie!
Czytajcie kochane dzieci a słońce radośniej zaświeci!
Lato mamy tego roku piękne! Słońce pięknie świeci, dzieci, młodzież, studenci mają wakacje, za chwilę dołączą do nich spragnieni odpoczynku rodzice. Powstanie problem, co robić z nadmiarem czasu... Może przeprowadzić remont mieszkania? Można... Może załatwić wszystkie ważne sprawy, na które nie było czasu? Można... Można zacząć odhaczać wszystkie niezrealizowane noworoczne postanowienia... No cóż... Można też ćwiczyć, biegać, uprawiać działkę i co tam jeszcze przyjdzie komu do głowy. Według mnie jednak w czasie wakacji najlepsze jest nicnierobienie! Mam taką wizję szczęśliwości: leżę sobie na hamaku, pod lipą lub innym drzewem (co kto Lubi, może być nawet palma) i czytam, czytam niespiesznie i ze smakiem. No tak ale tu wizja się nieco zacina i nie widzę co konkretnie czytam. W tej sprawie zgłoszę się więc do specjalistów, tj. bibliotekarzy. Zaraz dowiemy się, co warto czytać w lecie według pracowników Koszalińskiej Biblioteki Publicznej. Otóż, pan dyrektor Andrzej Ziemiński – człowiek praktyczny i nowoczesny poleca 20 tysięcy tytułów książek w wersji elektronicznej LEGIMI. Pakując walizkę na wakacyjny wyjazd eliminujemy dodatkowe ciężary, między innymi książki w wersji drukowanej a dzięki LEGIMI możemy czytać do woli, także za granicą. Ten sposób czytania dostępny jest w ofercie Koszalińskiej Biblioteki Publicznej, zapraszamy do skorzystania. Pan dyrektor poleca „Inwazję” Wojtka Miłoszewskiego.
Pani Beata Sawa-Jovanoska – zastępca dyrektora biblioteki koszalińskiej poleca książkę Paula Younga „Chata. Nigdy nie jesteś sam”, tom 5 „Mojej walki” Karla Ove Knausgarda oraz „Ból” Zerui Shalev.
Zapytane u źródła wiedzy o książkach, w Dziale Gromadzenia i Opracowania Zbiorów, pracujące tam panie polecają: Laury Norton „Taka kara, czy głupie serce”, „Życie pasterza. Opowieść z Krainy Jezior” Jamesa Rebanksa, Hellen Russel „Rok w najszczęśliwszym kraju na świecie”, „Duchowe życie zwierząt” i „Sekretne życie drzew” Petera Wohllenbena oraz „Ukryte życie lasu” Davida Haskella.
O wybrane bestsellery poprosiłam też panie z Wypożyczalni, które polecają na lato: „Harem Sulejmana” Colina Falconera i „Telefon od anioła” Guillaume’a Musso.
W pobliskiej czytelni, do wypożyczenia szczególnie polecamy ogromny zbiór przewodników turystycznych, które na pewno przydadzą się w czasie wakacyjnych wojaży, zarówno krajowych jak i zagranicznych. Polecamy również bogaty zbiór powieści obyczajowych, sensacyjnych, historycznych, biografii, reportaży. Bibliotekarka pracująca w czytelni-wypożyczalni poleca na lato lekturę „Ósmego życia” Nino Haratischwili.
Bibliotekarki z Działu Magazynów polecają książki Jodi Picould „Jesień cudów” i „Krucha jak lód” oraz Bereniki Miszczuk „Szeptunkę” i Diega Galdino „Zadbam o to, żeby cię nie stracić”.
Informatycy zachęcają do przeczytania biografii zespołu Kraftwerk pt. „Kraftwerk. Publikation” Davida Buckleya.
Nasza graficzka poleca „Belgravię” Juliana Fellowes’a oraz „Istotę zła” Luci D’Andrei.
Na bibliotekarzy zawsze można liczyć! Zaopatrzona w książki z listy polecanych przez pracowników Koszalińskiej Biblioteki Publicznej, wyruszam na urlop na razie w wyobraźni, a potem realnie na hamak, pod lipę (lub inne drzewo) czy w inne dowolne miejsce, czego i Państwu życzę!
Miłego odpoczynku, z miłą lekturą, wśród miłych ludzi, w „pięknych okolicznościach przyrody”. Przy tym nie zapominajcie o Bibliotece!
Wasza Zastępcza Biblioblogerka