Młodzieżowa grupa DKK dyskutowała 21 września o książce Waltera Moersa "Miasto Śniących Książek". Niestety nie wszystkim udało się przebrnąć przez 450 stron powieści. Godna pozazdroszczenia jest wyobraźnia pisarza, natomiast sposób narracji, zdaniem młodzieży, jest zbyt drobiazgowy, by nie rzec - rozwlekły. Pomysł powołania do życia miasta, w którym książka będzie na pierwszym miejscu, w którym mieszkańcy poświęcą się jej bez reszty, jest bardzo interesujący. Miasto kilkuset antykwariatów, miejsce spotkań bibliofilów, rozpalające do białości poszukiwaczy "białych kruków", to jednocześnie miejsce, gdzie dla książek popełnia się zbrodnie, a ochronie najcenniejszych służą wymyślne systemy zabezpieczające. Autor jednak nagromadził w niej mnóstwo detali, przez które często trudno przebrnąć, jak np. wielostronicowe opisy miejsc, ulic, budynków, postaci. Zgodnie doszliśmy do wniosku, że powieść nic by nie straciła, gdyby miała tylko 1/3 obecnej objętości. Zyskałaby za to czytelników z grona tych mniej cierpliwych i wyrozumiałych.
Na kolejne spotkanie zapraszamy młodzież 19 paździenika o godz. 16:30 do Filii nr 8 . Będzie to spotkanie autorskie z Barbarą Kosmowską.