Jest to książka z gatunku tych bardzo nietypowych, opisać ją można jako horror. Opowiada ona historię domu Navidsonów oraz Johnnego Wagabundy. Książka ma bardzo porywającą oraz mroczną historię, jest ona jednak bardzo zawiła. Po przeczytaniu, książkę tę potraktować można jako coś wyjątkowego i intrygującego, albo jako najgorszy kicz i pomyłkę. Największą ciekawostką jest jednak wydanie i forma tego dzieła.
Układ stron zmienia się wraz z akcją jak również czcionki oraz formatowanie. Na dole strony podane są przypisy których ilość zadowoliłaby każdego promotora, jednak po analizie można dojść, że coś z nimi nie jest tak jak powinno być. W wielu portalach internetowych o książkach, jest ona oceniania 0 na 10 albo 10 na 10.
Przykładowy komentarz pobrany ze strony lubimyczytac.pl:
„Do końca nie jestem przekonany, czy jest ona niewypałem czy arcydziełem, a tylko te dwie skrajne oceny biorę pod uwagę. Mógłbym wyciągnąć średnią z tych ocen, ale to byłby najgorszy pomysł, bo ta książka na pewno NIE JEST: średnia, ok, standardowa, pospolita, taka sobie. Ona jest wybitna/kiepska,gorąca/mroźna, mikroskopijna/ogromna...”
Piotr Świerczyński
Bibliotekarz