Po tę książkę sięgnęłam bez przekonania... Ot, jeszcze jedno świąteczne romansidło. Nic bardziej mylnego! „Jeden dzień w grudniu” to urocza i słodko-gorzka historia miłosna w typie kultowej już brytyjskiej komedii świątecznej „Love actually”. Zanim Jack i Laurie zrozumieją, że powinni być razem minie 10 lat, a po drodze zdarzy się cała seria pomyłek, jedno nieudane małżeństwo i co najmniej kilka nieodpowiednich związków. Co jest piękne w tej książce? Wieloletnia przyjaźń trójki bohaterów, którzy zawsze mogą na siebie liczyć i której nic nie zniszczy.
Polecam na Święta :)
Sylwia Waszewska
Bibliotekarka