Ingrid wychodzi na plażę popływać, a potem znika bez śladu. Nie wiadomo, czy się utopiła, czy może popełniła samobójstwo. Są przesłanki do tego, by myśleć, że celowo opuściła swojego męża, uznanego pisarza oraz dwie córki. Odpowiedzi kryją się w listach, które ukryła pomiędzy stronami kolekcjonowanych przez męża książek. Stopniowo je odkrywamy i poznajemy tajemnicę Ingrid. „Lekcje pływania” to doskonale napisana, pełna emocji historia miłości studentki do swego wykładowcy – sławnego pisarza. Potem toksycznego małżeństwa z artystą, który kradnie własność intelektualną swej żony. Powieść – łamigłówka, która nawet długo po przeczytaniu nie pozostawiła mnie obojętną.
Sylwia Waszewska
Bibliotekarka
