Wszystkim, którzy kochają Francję, albo chcą się w niej zakochać, polecam książkę „Nasz zakochany przewodnik po Francji, czyli dyplomatyczna ratatouille” Tomasza Orłowskiego. Ten przydługi tytuł wyjaśnia właściwie wszystko. Jako że, Tomasz Orłowski jest dyplomatą związanym z Francją, Monako, Włochami, San Marino, w książce nie zabraknie wątków z wyższych sfer państwowych, np. widowisko operowe w Aix-en-Prowence oglądane z panią prezydentową Chirac! Książka jest jednak, przede wszystkim, subiektywnym przewodnikiem, w którym opisuje się wybrane, ukochane miejsca Francji. Autor opisuje ją pięknie, ze znawstwem, włączając i historię, i sztukę, i literaturę, i architekturę, i kulinaria odwiedzanych miejsc. Opisy są zawsze niezwykle zmysłowe. Np. o Prowansji pisze, że u jej wrót uderza ciepło powietrza, tak gęstego, że można je kroić jak marmoladę. Powietrze wonniejsze niż inne zapachy i łagodne jak słodycz Francji. Równie pięknie i „smacznie” autor opisuje potrawy (pieczony bakłażan z dodatkami), aromaty (roztarta w palcach lawenda), dźwięki (głośne cykady). Z każdego opisu bije radość życia, zachwyt krajobrazami, zabytkami, historią, tradycjami opisywanych miejsc. Lektura książki jest tak sugestywna, że udziela się nam podekscytowanie i entuzjazm autora. Gdyby nie obostrzenia epidemiczne – natychmiast chciałoby się to zobaczyć na własne oczy! Na razie można o tym, z wielką przyjemnością przeczytać! Bardzo polecam!
Małgorzata Zychowicz