Kochani, kochacie książki, macie trochę czasu… a więc pora na kolejną recenzję. Tym razem o najnowszej książce Katarzyny Grocholi „Zranić marionetkę”. To intryga kryminalna, która odsłania mroczne zakamarki duszy zranionych w dzieciństwie, a teraz dorosłych już kobiet. Czy naprawdę zło rodzi zło i czy, gdy była wina, powinna być kara? Jak przeszłość rzutuje na teraźniejszość, dlaczego muszą cierpieć niewinni, a w końcu dlaczego stajemy się marionetkami… marionetkami, które można zranić. A może to one muszą pokąsać, aby przeżyć kolejny dzień. Katarzyna Grochola w niesamowity sposób kreśli również portrety psychologiczne rozwiązującego zagadkę kryminalną policjanta i obraz pomagającej mu w tym pani antropolog. Miłość i nienawiść przeplatają się tu nieustannie. Pozostaje pytanie: czy dobro pokona zło.
Polecam serdecznie
Sylwia Olesiak
Bibliotekarka