W dniu 15 maja gościem Koszalińskiej Biblioteki Publicznej był pisarz i scenarzysta Jakub Żulczyk (ur. 1983), autor bestsellerowej powieści „Ślepnąc od świateł”, która sprzedała się w ponad 100 tysiącach egzemplarzy. I to ona przyniosła pisarzowi największą rozpoznawalność. Podczas spotkania pisarz opowiadał nam o swoich prozatorskich początkach, kiedy to będąc jeszcze studentem wysłał opowiadanie do Jacka Dukaja i został zauważony. Zadebiutował w roku 2006 powieścią „Zrób mi jakąś krzywdę”, w 2008 wydał książkę pt. „Radio Armageddon”, która kilka lat później została zaadaptowana na scenę Wrocławskiego Teatru Współczesnego. Nie zabrakło też historii związanych ze światem seriali. Jakub Żulczyk opowiedział nam m.in., jak powstawał scenariusz do kultowego już serialu HBO Belfra, który okazał się być największym sukcesem polskiej telewizji ostatnich lat. A także o hicie ostatnich miesięcy "Ślepnąc od świateł". Podczas spotkania wypłynęły na światło dzienne prawdziwe informacyjne perełki. Dzięki pytaniu z publiczności dowiedzieliśmy się, że pisarz rapował w utworze Doroty Masłowskiej, zdarzyło mu się także wystąpić na scenie muzycznej, choć kosztowało go to sporo nerwów. Jakub Żulczyk bardzo chętnie i szczegółowo odpowiadał na liczne pytania publiczności, a po spotkaniu podpisywał książki i robił sobie zdjęcia z czytelnikami. Autor "Wzgórza psów" zapowiedział także nową książkę pt. "Czarne słońca", która ma ukazać się już na jesień, na którą oczywiście z niecierpliwością czekamy. Spotkanie poprowadził dziennikarz Piotr Pawłowski.
